Skip to content Skip to footer

Euractiv.pl: Rosyjska dezinformacja na platformach Meta

Unia Europejska wprowadza bardziej rygorystyczne przepisy, aby lepiej kontrolować reklamy w internecie. Można w tym kontekście wspomnieć o ustawie o usługach cyfrowych, ale także o nowym rozporządzeniu w sprawie przejrzystości reklam politycznych, a także niedawno opublikowanych wytycznych Komisji Europejskiej dotyczących uczciwości wyborów, które zmuszają platformy do wyraźniejszego oznaczania reklam politycznych.

– Przyjęte przez UE w ostatniej chwili przed wyborami Rozporządzenie o przejrzystości reklamy politycznej oraz Wskazówki wyborcze w świetle Aktu o usługach cyfrowych wyrażają ambicję UE, żeby zupełnie uniknąć takich sytuacji, jak opisane w raporcie – wskazuje w komentarzu dla EURACTIV.pl Jakub Szymik, założyciel organizacji Obserwatorium Demokracji Cyfrowej.

– Te akty prawne będą miały jednak głównie wpływ na zarejestrowane podmioty działające w dobrej wierze, a nieetyczni aktorzy zawsze będą szukać sposobów na obejście zasad uczciwej reklamy politycznej w sieci – dodaje.

Metę organizacja wezwała z kolei, by ta lepiej niż do tej pory zwalczała sieci dezinformacyjne, zwłaszcza podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego. Zaapelowała też, aby firma poprawiła moderację reklam politycznych, by żadne podmioty zagraniczne nie mogły umieszczać reklam politycznych w państwach UE w czasie kampanii wyborczej.

– Raport wskazuje, że w platformach takich jak Meta doświadczamy przepaści między zapisami regulaminu a ich wdrażeniem – wskazuje Szymik.

Według niego odpowiedzią na te wyzwania „jest wzmocnienie moderacji treści wrażliwych przez obywateli danego kraju i mówiących w lokalnym języku oraz wzmocnienie organów państwowych odpowiedzialnych za nadzór nad wyborami, w polskim przypadku — w szczególności Państwowej Komisji Wyborczej”.

Pełny tekst pod linkiem: https://www.euractiv.pl/section/eurowybory/news/meta-nadal-nie-radzi-sobie-z-rosyjska-dezinformacja-raport/